Pieśni i arie operowe Stanisława Moniuszki

Zgodnie z uchwałą sejmu Rzeczypospolitej Polskiej rok 2019 ustanowiony został Rokiem Stanisława Moniuszki. Środowiska polskie na całym świecie włączyła się w rocznicowe obchody cyklem wydarzeń artystycznych i edukacyjnych, popularyzujących twórczość kompozytora. Planowane są inicjatywy to m.in.: wystawianie mniej i bardziej znanych oper kompozytora, festiwal muzyki sakralnej, recitale pieśni, uroczystości plenerowe, liczne koncerty i wiele innych wydarzeń, promujących twórczość kompozytora. Z uwagi na szeroką skalę obchodów, niezbędnym stała się kreacja symbolu będącego elementem wspólnym dla wszystkich wydarzeń, pomagającym w łatwym identyfikowaniu z obchodzonym Rokiem Stanisława Moniuszki.

8 maja 2019 roku koncertem i prezentacją książki rozpoczęto obchody 200 rocznicy śmierci Stanisława Moniuszki w Instytucie Polskim w Berlinie z udziałem autora biografii dr. Ruediger Ritter, solistów operowych Małgorzaty i Marka Picz, Tadeusza Milewskiego przy akompaniamencie Alexandra Reitenbacha. Sentymentalna  podróż do czasów, kiedy kompozycje Moniuszki towarzyszyły naszej młodości, Moniuszko pozostał w pamięci, jako wybitny kompozytor, dyrygent i pedagog.

Soliści operowi przygotowali repertuar składający się z najbardziej znanych i popularnych utworów, których cechuje lekkość melodyczna oraz śpiewność. Z utworów operowych wykonane zostały: Aria Skołuby „Ten zegar stary” ze Strasznego Dworu”, Marek Picz zaśpiewał pierwszą zwrotkę „Der Zeiger würdig und antik” oraz w duecie i tercecie z opery „Verbum Nobile”.

Mistrzowsko wykonane zostały pieśni: „Znaszli ten kraj”/Kennst Du das Land (tekst: poemat Goethego w tłumaczeniu Mickiewicza), „Grajek”, „ Stary kapral”,  „Dziad i baba” (słowa J. I. Kraszewskiego) oraz pieśni nawiązujące do polskiego folkloru „Krakowiaczek”, „Prząśniczka”. Na zakończenie zaśpiewano liryczną „Pieśń wieczorna”/Abendlied, której  piękna melodia jeszcze długo szumiała  w uszach.

Wysoki poziom artystyczny wykonywanych utworów, wspaniałe głosy solistów Małgorzaty i Marka Picza, Tadeusza Milewskiego z finezyjną grą Tadeusza Milewskiego  stworzyły podniosły nastrój, iście polski  rozgrzewając serca Polakom zamieszkałym z dala od Ojczyzny.

 

 

Komentarze

komentarzy


Artykuł przeczytało 1 868 Czytelników
Pin It