Już poraz kolejny w dniu pierszego sierpnia, kilkuosobowa grupa Polaków mieszkających w Berlinie odwiedziła znajdujący sięna terenie Oranienburga, niemiecki obóz zagłady – Koncentrations Lager Sachsenhausen.
W ten sposób, złożywszy pod obeliskiem upamiętniającym postać zamordowanego w obozie naszego narodowego bohatera Gen. Stefana „Grota” Roweckiego, kwiaty, oraz zapaliwszy znicz, postanowili uczcić kolejną rocznicę godziny „W” – czyli ropoczęcie Powstania Warszawskiego, a także rocznicę jego śmierci.
Właśnie Powstanie Warszawskie, stało się powodem tego, że niemiecki faszysta, Reichsführer SS …. Heinrich Himmler niejako z zemsty za jego rozpoczęcie, wydał rozkaz zamordowania Generała.
Kim był Generał Stefan „Grot” Rowecki ?
Dla wielu historyków był on postacią tak barwną i ważną w historii naszego kraju, że co jakiś czas podejmują wezwanie napisania kolejnej jego biografii. I tak też powinno być. Należy on bowiem do tych osób, o których naród nasz nigdy nie powinien zapomnieć. Ten Wielki Polski Patriota całe swoje życie poświęcił walce o suwerenność, wolność i niepodległość naszej Najjaśniejszej.
Urodził się 25 grudnia 1895 roku w Piotrkowie Trybunalskim. Jako jedenastoletni chłopiec rozpoczął edukację gimnazjalną. Już 1911 roku dał się poznać jako dobry organizator i prawdziwy patriota, współtworząc pierwszą w tym mieście, tajną organizację skautów. W lipcu 1914, a więc w miesiącu rozpoczęcia pierwszej wojny światowej, rozpoczął kurs oficerski w Nowym Sączu, a po jego ukończeniu, pod koniec tegoż roku wstąpił do Legionów Polskich dowodzonych przez Piłsudskiego. Do sierpnia 1917 walczył w Pierwszej Brygadzie Legionów.
Internowany w obozie dla oficerów Legionów w Beniaminowie za odmowę złożenia przysięgi na wierność Cesarza Wilhelma II, doczekał tam zakończenia wojny. W listopadzie 1918, po utworzoniu niepodległego państwa polskiego, uczestniczył w rozbrajaniu okupantów niemieckich. Walczył w wojnie z bolszewikami, był szefem Oddziału II Frontu Południowo-Wschodniego i Grupy Uderzeniowej gen. Edwarda Rydza-Śmigłego.
Od 1918 roku porucznik Rowecki odbył wiele kursów oficerskich oraz pełnił ważne funkcje w strukturach wojskowych. Druga wojna światowa zastała go w Warszawie, gdzie pełnił służbę jako dowódca Warszawskiej Brygady Pancerno-Motorowej. W Kampanii Wrześniowej, podporządkowany Armii Lublin, dowodził brygadą w obronie środkowej Wisły oraz w walkach pod Tomaszowem Lubelskim.
Po kapitulacji powrócił do Warszawy, gdzie rozpoczął działalność konspiracyjną jako zastępca Komendanta S.Z.P. W maju 1940 awansowany do stopnia generała dywizji. W tym samym roku został komendantem Okręgu Warszawskiego Z.W.Z a następnie całego obszaru okupowanej Polski. Jako szczególnie groźny wróg III Rzeszy był intensywnie poszukiwany przez wywiad, SS oraz Gestapo. Na liście poszukiwanych był numerem jeden. Wykryty przez polskich agentów wywiadu radzieckiego, a następnie przez nich zdradzony, został wydany Niemcom przez agentów Gestapo działających w strukturach AK. Aresztowano go i osadzono w Alei Szucha 30 czerwca 1943 roku.
W połowie lipca 1943 roku przewieziony został do Berlina, gdzie stanowczo odrzucił niemiecką propozycję podjęcia współpracy na rzecz współdziałania przeciwko wrogom Rzeszy, między innymi Rosjanom. Za odmowę uwięziony został w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen – jako więzień szczególny.
Ostatnie miesiące swojego życia spędził w całkowitej izolacji, w podobozie obozu, wybudowanym dla tak zwanych „gości honorowych” , noszącym niechlubne miano „miejsca kaźni”. Na rozkaz Himmlera (prawdopodobnie z zemsty za rozpoczęte w Warszawie Powstanie), został zamordowany w nocy pomiędzy 2 a 5 sierpnia 1944 roku.
Prochy jego rozsypane i wymieszane z tysiącami innych zamordowanych w tym obozie, stały się dla niego grobem – Polskim Grobem na Niemieckiej ziemi.
Roman Zygmunt Brodowski
Komentarze
Artykuł przeczytało 1 408 Czytelników