W Instytucie Pileckiego 7 grudnia 2022 odbyła się konferencja prasowa wiceministra MSZ Arkadiusza Mularczyka z udziałem Ambasadora Dariusza Pawłosia.
Wiceszef polskiej dyplomacji Arkadiusz Mularczyk na konferencji prasowej w Instytucie Pileckiego poinformował, iż podczas swojej dwudniowej wizyty spotkał się z wiceminister SZ Niemiec Anną Luehrmann, sekretarzem stanu w niemieckim MSZ Andreasem Michaelisem, premierem Brandenburgii Hubertem Dietmarem Woidke, jak również z minister budownictwa oraz mieszkalnictwa Niemiec Klarą Geywitz.
Z relacji ministra wynika, że pomimo podnoszenia trudnych tematów rozmowy toczyły się dobrej atmosferze. Jednocześnie stwierdzono, iż nie najlepsze relacje polsko-niemieckie wymagają stałego dialogu w duchu wzajemnego porozumienia. Przeszłość odgrywa niebagatelną rolę we współczesnych relacjach polsko-niemieckich, to się czuje na każdym kroku. Tu i tam. Niemcy są świadomi swojej historycznej odpowiedzialności, mierzą się z każdym problemem, ale przy stole i na zasadzie bezpośredniego kontaktu oraz wypracowywanego wzajemnego kompromisu. Tylko w ten, a nie inny sposób możemy poruszyć świat do przodu. Biorąc osobiście udział w różnych spotkaniach z niemieckimi politykami wciąż wybrzmiewane są tony pojednawcze, wola podtrzymania przyjaźni i dialogu z Polską. Jeśli chodzi reparacje, to w tym przypadku mamy do czynienia ze zobowiązaniami w relacji państwo z państwem, natomiast w przypadku odszkodowań mówi się o relacji państwo – obywatel. Trudno się zatem dziwić, że wciąż wielu Polakom nieobce jest uczucie, iż sprawy historyczne nie zostały całkowicie zamknięte.
Wiceszef polskiej dyplomacji w swoim krótkim wystąpieniu nawiązał do tematu podjęcia przez Polskę i Niemcy wzajemnych działań humanitarnych na rzecz Ukrainy. Chodzi tu głównie o uruchomienie środków dla Polski, także te pochodzące z KPO, by można było efektywniej wspierać walczącą Ukrainę. Wszyscy zdają sobie sprawę, że uchodźcom trzeba udzielić schronienia i zabezpieczenia najważniejszych potrzeb socjalnych. Polska oczekuje od Berlina wsparcia celem uzyskania środków, które pozwolą na efektywne przekazywanie pomocy dla uchodźców na terenie Polski i bezpośrednio dla potrzebujących na Ukrainie.
Kolejny temat to upamiętnienie polskich ofiar II Wojny Światowej, której decyzja Bundestagu z października 2020 roku o utworzeniu miejsca pamięci o wszystkich ofiarach niemieckiej okupacji w Polsce w 1939 -45 go do tej pory nie została zrealizowana. Jak oświadczył minister Arkadiusz Mularczyk – „budowa pomnika, która jest ważna w sferze symbolicznej, nie zastąpi właściwego rozliczenia się z naszym krajem, naszym społeczeństwem z prawdziwych skutków II wojny światowej”.
Wiceminister Mularczyk wyraził zadowolenie i podziękował swoim rozmówcom w Niemczech za ważny gest. W tym miejscu miał na myśli uchwałę budżetową w Bundestagu, na której przyznano pięć milionów euro na naukę języka polskiego.
Wiceszef MSZ odbył też spotkanie w premierem Brandenburgii Dietmarem Woidke z którym rozmawiał o współpracy i którego, jak stwierdził później podczas konferencji „od pierwszego spotkania bardzo polubiłem”. Premier Woidke zaproponował budowanie mostów pomiędzy Polską i Niemcami. Traktuję tę zachętę w formule budowy większej liczby mostów na Odrze między Brandenburgią i Polską w aspekcie ogólnym – powiedział Mularczyk.
Zapewne nowo mianowany wice minister Spraw Zagranicznych Mularczyk miał na myśli zaangażowanie na rzecz budowania mostów poprzez społeczne inicjatywy różnych środowisk, nacji, kultur i poglądów zbliżające do siebie ludzi. Otóż to, dokładnie tak! Właśnie o to chodzi, Budować mosty dobrosąsiedzkie. Nic dodać, nic ująć!
Komentarze
Artykuł przeczytało 436 Czytelników