Ula..la.la..Ci, którzy przyszli na spotkanie literackie z Urszulą Usakowską – Wolff mieli okazję przeżyć prawdziwą ucztę duchową. Każda Jej forma pisarska, jak wiersze, opowiadania, reportaże to odzwierciedlenie niezwykłej inteligencji, bogactwa myśli, wrażliwości, kreatywności, dowcipu i ciągłej afirmacji ludzkości. To twórczość z „pazurem”, którą lekko się czyta i słucha. Fajnie było znów można się spotkać z wielką Osobowością, jaką jest niewątpliwie Ula Usakowska -Wolff. https://urszulausakowskawolff.wordpress.com
Urszula Usakowska-Wolff
Ecce
Nie jestem ideałem.
Nadużywam cierpliwości i alkoholu.
Gdy się śmieję, to za głośno.
Gdy coś robię, to lewą ręką.
Jestem poetessą.
Słowa metresą.
Pisze częstochowy
z dźwięcznej polskiej mowy.
Cierpię na nadwagę i na pokaz.
Jeżeli kocham, to nieszczęśliwie.
Jeżeli walczę, to do ostatniej kropli.
Zabijam bez potrzeby.
Jestem poetessą.
Słowa metresą.
Piszę na serwetkach
o innych poetkach.
Za dużo palę i oglądam telewizję.
Mój gust jest zaprzeczeniem dobrego smaku.
Moje sądy są najczęściej niesprawiedliwe.
Krzywo przysięgam.
Jestem poetessą.
Słowa metresą.
szukam dziury w całym
i dużego w małym.
Pożądam bliźniego swego.
Nie wierzę w niepokalane poczęcie.
Nie odmawiam. Nie pokutuję.
Nie obiecuję poprawy.
Jestem poetessą.
Słowa metresą.
Myślę Gombrowiczem
o sobie i Nietzschem.
Jeżeli żałuję, to dobrych uczynków.
Jeżeli ronię, to krokodyle łzy.
Schodzę na psy i na bliźniego
patrzę wilkiem.
Jestem poetessą.
Słowa metresą.
Piszę częstochowy
z dźwięcznej polskiej mowy.
Więc jeżeli stworzyłeś mnie
na wzór i podobieństwo,
to chyba w przypływie jakiegoś
ziemskiego poczucia humoru
Podziękowania dla Urszuli, także Agaty Koch, która gościnnie udostępnia klimatyczne pomieszczenia w Sprachcafe Polnisch.
Komentarze
Artykuł przeczytało 435 Czytelników