48 Stunden Neukölln największy dzielnicowy Festiwal Sztuki w Berlinie
ART STUDIO „NaKole“
Studio „NaKole” ma przyjemność zaprosić Państwa na wystawę prac polskich artystów Zofii Kubickiej & Stefana Sławińskiego & Jana Kubickiego. Wystawa prezentowana będzie w trakcie Festiwalu 48 Stunden Neukölln.
Otwarcie wystawy – 26 czerwca 2015 roku o godz. 19.00
Wystawa potrwa do 10 Lipca 2015
Kurator wystawy : Wiesław Fiszbach
Prezentowane będą małe formy rzeźbiarskie Zofii Kubickiej, grafiki i malarstwo Stefana Sławińskiego oraz rzeźby Jana Kubickiego
Zofia Kubicka to artystka, której obszarami fascynacji jest człowiek, gest i forma gestu. Tworzy obrazy wypełniające przestrzeń. Sztuka jest dla artystki spotkaniem intymnym. Jest rodzajem dziennika w którym opisuje czas, nadając wyrafinowany kształt rzeźbiony w materii. Twórczość jest dla niej codzienną czynnością taką samą jak jedzenie, czytanie książek, pilnowanie dzieci. To w tej codzienności szuka źródeł powstawania kolejnych rzeźb. Wyprowadza formę rzeźb z modelunku intuicyjnego. Miękkość i delikatność plastycznego języka, jakim się posługuje tworząc struktury rzeźbiarskie, nacechowany jest osobistymi przeżyciami tak nierozerwalnie związanymi z naturą. Interesuje ją człowiek jako część wszechobecnej przyrody. Bowiem, złapany na chwilach codziennej intymności jawi się nam jako istota niedoskonała, nasycona emocjami, zespolona przenikającym czasem , poszukująca. W pracach artystki zastygły w bezruchu gest jest kreatorem całej kompozycji dzieła. Nie rzeźbi dzieł realistycznych lecz ich złudzenie tak dobre, że odbiorcy jej prac odnoszą wrażenie obcowania z energią istnienia. To rzeczywistość subtelnych imaginacji.
Stefan Sławiński
był oszczędny w kolorze – najchętniej używał szarości, czerni, sepii, dodawał z umiarem bieli… a tam, gdzie pojawiał się kolor, był ostry i agresywny. Największe wrażenie robi dopiero bezpośredni kontakt z pracami Sławińskiego, możliwość ich dotknięcia, wyczucia struktury na czerpanym papierze lub płótnie, kunszt każdej kreski… Kochał piórko i kreskę… był jej wirtuozem i mistrzem rysunku na płótnie… był chyba jedynym, który miał umiejętność rysowania na luźnym płótnie zwykłym piórkiem maczanym w tuszu.
Jan Kubicki
Ponad społeczny aspekt wypowiedzi artystycznej jest głównym narzędziem którym posługuję się artysta opisując otaczające go wyzwania plastyczne. Realizuję projekty rzeźbiarskie i artystyczne w różnych przestrzeniach publicznych. Jego prace wychodzą poza granice tradycyjnie rozumianej formy rzeźbiarskiej. W swoich działaniach łączy formy przestrzenne z różnych materiałów , często angażując widza we własną przestrzeń twórczą. W swoich plastycznych wędrówkach zaprasza do symbolicznego poszukiwania archetypów sztuki określanych jako porzuconych świadectw działalności współczesnego człowieka. Posługuje się zatem materiami zużytymi, wykorzystując ponownie materialność przedmiotów lub fragmenty przedmiotów by odczytać pozostawiony znak życia, tworząc rzeźby kinetyczne o zachwianym punkcie równowagi. Rzeźby w których ruch, światło i przestrzeń są tak samo ważne.
www.jankubicki-art.wix.com/prace
” … ‘Po innej stronie lustra” odnajdziesz artystę. To nie jest galeria i nie znajdziesz tego miejsca w folderze turystycznym. Lecz ono istnieje, na obrzeżach europejskich miast, na obrzeżach ekskluzywnych dzielnic i pachnących ulic. ‘Po innej stronie lustra” zza tafli szkła przygląda się tobie człowiek napiętnowany imperatywem tworzenia – zawsze i do końca. To nasze sacrum i profanum. Takie miejsce jest w każdym europejskim mieście. Jest w Paryżu, Wiedniu, Berlinie i w Warszawie. My odnaleźliśmy je na warszawskiej starej Pradze Północ. Otwierając w 2007 roku pracownie na najbardziej mrocznej ulicy dokonaliśmy przejścia przez lustro i rozpoczęliśmy świętowanie. Na naszych oczach rosły starodawne dęby, powstawał krąg i ołtarz na którym, wieszcząc, splataliśmy nasze artystyczne światy usnute przez indywidualne talenty i pracę. Rzeźbiliśmy, malowaliśmy obrazy i grafiki. Od tamtego czasu minęło parę lat. Zostaliśmy zaproszeni w tym roku do berlińskiego ” Po innej stronie lustra”, na styku dwu najbardziej zróżnicowanych kulturowo dzielnic Berlina jakimi są Kreuzberg i Neukölln.. Nasza wystawa będzie polskim akcentem na największym festiwalu sztuki w Berlinie 48. Stunden Neukölln. Tegoroczny 17 Festiwal Sztuki jest największą, najbardziej zróżnicowaną kulturowo imprezą-akcją najliczniej zamieszkałej dzielnicy Berlina
Festiwal ukazuje potencjał siły tkwiącej w wielokulturowej społeczności, a prezentowane prace artystyczne działają jako impulsy daleko poza Berlin -Neukölln, zajmując stanowisko w kwestiach społecznych i promowania wymiany na międzynarodowej scenie artystycznej. Będzie dla nas zaszczytem możliwość prezentacji własnych dzieł poza granicami naszego polskiego „lustra”.
Stefan Sławiński – wielki i niepowtarzalny grafik jest z nami już tylko w swoich pracach. Pozostał na zawsze w praskim „ Po innej stronie Lustra”. Mamy nadzieje, że rozświetli pracami zaułki Berlina jak to robił w swojej pracowni na Brzeskiej……..”
Zofia Kubicka
Adres: Galeria NaKole, Hobrechtstrasse 47, 12047 Berlin U- 8 Schönleinstr.
Komentarze
Artykuł przeczytało 2 116 Czytelników