Historia II wojny światowej nie jest tematem łatwym, mimo to jest nauką, która ciągle powinna być analizowana, dyskutowana, pokazywana dokumentacja, ku przestrodze!
1 września 1939 roku kojarzy się Niemcom nie z najazdem na Polskę, lecz bardziej ogólnie z rozpoczęciem wojny. W świadomości Niemców wojna zaczyna być obecna dopiero od ataku na ZSRR w 1941 roku – tak zapamiętały to niemieckie rodziny. Wraz z początkiem lat 90. debata publiczna na temat wydarzeń z historii zaczęła mieć coraz większe znaczenie, Niemcy mierzą się z własną historią, o czym zaświadcza dokumentalna wystawa plenerowa na Pariser Platz „1. September Vernichtungkrieg in Polen”2014 roku.
Stojący niedaleko Bramy Brandenburskiej Pariser Platz (Plac Paryski) jest jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w Niemczech. W tym miejscu wystawa pod gołym niebem „1. wrzesień– początek wojny ludobójczej w Polsce” przypomniano o tym wydarzeniu. Na dziesięciu tablicach zamieszczone zostały informacje na temat długo planowanej napaści na Polskę, która zapoczątkowała Drugą Wojnę Światową.
Wczesnym rankiem 1. września 1939 r. niemiecka Wehrmacht zaatakowała Polskę. Adolf Hitler zadeklarował, że atak ten jest odpowiedzią na rzekomy polski napad na radiostację w Gliwicach poprzedniego wieczoru.
W rzeczywistości ten atak został zainscenizowany przez SS i oznaczał wybuch drugiej wojny światowej. Od samego początku wojna w Polsce była wojną ludobójczą, służącą realizacji antysemickich i rasistowskich celów przez narodowych socjalistów. Druga Wojna Światowa kosztowała życie co najmniej 55 milionów ludzi.
Umieszczone na kilku filarach tablice na Pariser Platz dokumentują poprzez liczne zdjęcia i cytaty nie tylko początek wojny, lecz również okrutną i planową „politykę rozszerzania przestrzeni życiowej“, prowadzoną przez narodowych socjalistów. Polityka ta doprowadziła do zamordowania ponad sześciu milionów Żydów i zagłady ludności słowiańskiej. Wystawa pokazała również, że narodowi socjaliści nie poprzestali na zdobywaniu nowego terytorium, lecz zmierzali również do planowej „eliminacji“ mniejszości narodowych.
Pamięć o przeszłości jest elementarnym obowiązkiem każdego Niemca, Polaka, Europejczyka. To zarazem lekcja, z której trzeba wyciągać wnioski, by uczyć się na błędach dla pokojowej przyszłości Europy i świata.
Komentarze
Artykuł przeczytało 1 347 Czytelników