Boże Narodzenie w kraju emigracji wyzwala mieszane uczucia i nastroje składające się od radości, po nostalgię, tęsknotę do wspomnień ludzi i chwil, które dawno są za nami.
Święta to czas radości, także dla seniorów, którzy żyjąc poza Polską odnajdują swoje miejsce wśród samych swoich, w klubie Seniora prowadzonym przez Danutę Bredę. Spotkanie rozpoczęło się od wspólnej modlitwy, którą poprowadziła Danusia, pobłogosławienia przygotowanych potraw przełamując się opłatkiem, składając sobie nawzajem świąteczne życzenia. Po uroczystej części, wszyscy zasiedli do wspólnej kolacji wigilijnej. Na wigilijny stół seniorzy przygotowali wiele przepysznych potraw, nie mogło oczywiście zabraknąć tradycyjnych potraw wigilijnych, jak: kapusty z grzybami , barszczyku oraz ryb. W przygotowaniu stołu wigilijnego pomagała Maria, Teresa upiekła ciasto „niebo w gębie”, a Aleksander polewał wino i wódkę.
Spotkanie w klubie i dzielenie się opłatkiem z seniorami pozostaną na długo w mojej pamięci wraz z wiarą na lepsze jutro oraz dalszą integrację małej społeczności z młodą generacją. Spotkanie zakończyło się wspólnym śpiewaniem kolęd.
Komentarze
Artykuł przeczytało 2 150 Czytelników