Wspólne wyzwania – Woda

Woda ważna jest dla człowieka, życia i ludzkości. Rzeki nazywane z punktu widzenia naukowego układem krwionośnym. Pełni ważną funkcję w ekosystemie.

Dwudniową wizytę studyjną przedstawicieli stowarzyszeń partnerstwa miast Berlina i Szczecina, które poświęcono było ochronie środowiska i narastającym problemom z dostępem do wody. O tym, jak radzić sobie w warunkach suszy dotykającej miasta, które zamieniają się w przegrzane wyspy ciepła, rozmawiano podczas spotkania w Instytucie Biologii Uniwersytetu Szczecińskiego. W debacie stowarzyszeń partnerstwa miast uczestniczyły również Wody Polskie. Michał Durka, dyrektor RZGW Szczecin, informując zebranych o profilu działalności Wód Polskich, przedstawił projekty inwestycji związanych z retencją. Jak przekonywał, narastające problemy z wodą może złagodzić jej skuteczne zatrzymywanie w gruncie i zlewniach rzek. Rozwiązaniem jest również szereg rozproszonych inwestycji, realizowanych wspólnie z samorządami, przyczyniających się do rozwoju małej retencji w miejskiej przestrzeni.

Studyjną wizytę w Szczecinie zorganizowano staraniem władz dzielnicy Fridrichshain- Krezuberg- najmniejszego wśród dwunastu okręgów administracyjnych Berlina, ale o najwyższym zagęszczeniu mieszkańców ( łącznie ok. 290 tys. osób na 13 km kwadratowych). Dzielnica zlokalizowana w centrum Berlina, jest również liderem stowarzyszenia partnerstwa miast, które łączy mieszkańców Europy, promując ideę otwartego społeczeństwa.

 Odbetonować centrum Berlina…

 Jej przedstawiciele prezentowali realizowaną od ubiegłego roku strategię ochrony przed zmianami klimatu i dostosowania się mieszkańców do nowych warunków w sytuacji, kiedy rośnie skokowo liczba dni gorących w ciągu roku. Odpowiedzią ma być zatrzymywanie wody deszczowej w ramach projektu „zielonych dachów” i stopniowe odbetonowanie berlińskiej dzielnicy. W publicznej przestrzeni ustawiane są też zbiorniki na deszczówkę, pomysłowo wkomponowane w miejską zabudowę.

 I zatrzymać deszczówkę w Szczecinie.

 Z kolei o doświadczeniach Szczecina w tym zakresie informowała szeroko dr Ewa Milczarek, Pełnomocnik Zarządu Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, członkini Komitetu Sterującego ds. Zagospodarowania Wód Opadowych i Roztopowych przy Prezydencie Miasta. Podkreśliła przede wszystkim zmianę podejścia do wody deszczowej, traktowanej obecnie jako cenny zasób. Stąd podział miasta na tzw. jednostki odwodnieniowe i tworzone mapy interwencji na podstawie ankiet wśród mieszkańców oraz danych, których dostarcza instalowany system deszczomierzy. Można dzięki temu precyzyjnie określać obszary zagrożone podtopieniami podczas powodzi błyskawicznych. Celem strategicznym dla Szczecina ma być też rozwój miejskich ogrodów i terenów zielonych, a także stopniowa modernizacja sieci kanalizacji ogólnospławnej, gdzie ścieki bytowe nadal mieszają się z deszczówką. Wspomniała również o inwestycjach prowadzonych wspólnie z Wodami Polskimi, których celem jest poprawa warunków  i zabezpieczenie przed podtopieniami okolic zlewni rzeki Bukowej. Zapowiedziała też wprowadzenie pod koniec roku przez miasto wymaganych od inwestorów Standardów Zagospodarowania Wód Opadowych.

 

Wody Polskie: drobne projekty mają znaczenie

 Michał Durka, dyrektor RZGW Szczecin zachęcał natomiast do szerszego spojrzenia na projekty retencji. Mówiąc o realizowanych przez Wody Polskie zadaniach podkreślał znaczenie prac utrzymaniowych prowadzonych w sposób zrównoważony. Za cel strategiczny uznał realizację inwestycji w taki sposób, by rzeki, stopniowo wracając do pierwotnego biegu, odzyskiwały zdolność naturalnego oczyszczenia. Mają temu służyć m.in. planowane inwestycje na wybranych odcinkach Regi i Parsęty, oraz kanałów i cieków Wyspy Wolin.  Dyrektor szczecińskiego RZGW podkreślał również znaczenie inwestycji drobnych, rozproszonych na odcinkach rzek i zbiorników wodnych, dzięki którym niewielkim kosztem i bez większego ingerowania w środowisko można zatrzymywać wodę. Jak zaznaczył potrzebna jest jednak współpraca  powołanych do tego instytucji- na czele z samorządami gmin, uwzględniających choćby naturalne tereny zalewowe w swoich planach zagospodarowania.

Jak uznali uczestnicy studyjnej wizyty, woda nie uznaje granic, tym bardziej podziału kompetencji czy obowiązków między poszczególne instytucje lub władze. Uświadamiają to sobie europejskie metropolie, stawiając na zmianę mentalności i szereg drobnych z pozoru działań, by zatrzymać ją efektywnie w miejskiej przestrzeni.     

www.gov.pl    

Komentarze

komentarzy


Artykuł przeczytało 18 Czytelników
Pin It