Koncertem jubileuszowym z okazji 25 lat polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie zakończyły się oficjalne uroczystości z udziałem Prezydenta Niemiec Joachima Gaucka i Polski Andrzeja Dudy wraz z osobami towarzyszącymi. Organizatorem koncertu był Ambasador RP w Berlinie, prof. dr hab. Andrzej Przyłębski, który od czasu rozpoczęcia swojej misji dyplomatycznej bardzo uaktywnił się na mapie kulturalnej Berlina. Czy podejmowane inicjatywy wzbudzają spodziewane zainteresowanie berlińczyków trudno jest w tej chwili ocenić. Z tego, co mi wiadome, większość eventów organizowanych przez  Ambasadę  nakierowana jest raczej na niemieckiego odbiorcę, głównie z kręgów politycznych. Tym razem odbyło się wspólne świętowanie polonijno-niemieckie. W koncercie jubileuszowym, który odbył się 11 grudnia 2016 roku w Wielkiej Sali Czerwonego Ratusza uczestniczyli Polacy i Polonia oraz Niemcy. Licznie reprezentowane były media, głównie polskie.

Koncert rozpoczął się w dość nietypowy sposób. Po raz pierwszy od kilkunastu lat odegrane zostały hymny państwowe Niemiec i Polski. Zastanawiam się, czy mogła tu odegrać pewną rolę moja osobista interwencja u Ambasadora. Wyraziłam ubolewanie, że hymnu polskiego nie słyszy się nawet podczas uroczystości narodowych np. Dnia Niepodległości. W końcu hymnu nie śpiewa się tylko na stadionach.

Oczywiście nie mogło zabraknąć przemówień. Prezydent Andrzej Duda w sposób nadzwyczaj serdeczny zwracał się głównie do swego niemieckiego kolegi. Zgromadzeni na sali goście poczuli ulgę, że tym razem nie było mowy o wszystkich grzechach Niemców z przeszłości i teraźniejszości wobec Polaków i Polski.

Prezydent przemawiał z „głowy”, a nie z kartki, i pewnie dlatego do ust cisnęły się słowa, które akurat pasowały do nastroju świętowania.

Natomiast Prezydent Niemiec Joachim Gauck nie szczędził słów uznania za ogromny wkład poprzednich rządów, prezydentów, Polaków w Niemczech, instytucji i stowarzyszeń polskich za wybitną pracę na rzecz dobrych relacji polsko-niemieckich. Przemówienie Gaucka wielokrotnie przerywane było gromkimi brawami. Obecni na sali Polacy cieszyli się, że na tak wysokim szczeblu państwowym dostrzeżono wkład zwykłych obywateli w pokojowy dialog między narodami.

W części artystycznej wystąpiła Orkiestra Filharmonii Poznańskiej pod batutą Marka Pijarowskiego z laureatką tegorocznego Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego, Veriko Tchumburidze. Muzycy wykonali trzy utwory: „Orawę” Wojciecha Kilara, II koncert skrzypcowy D-moll Henryka Wieniawskiego oraz VII symfonię A-Dur Ludwiga van Beethovena.

Koncert przyjęty został entuzjastycznie, zwłaszcza dynamiczna interpretacja „Orawy”. Chciałoby się słuchać takich wykonań jeszcze i jeszcze!

Po koncercie zgromadzeni goście zostali zaproszeni na przyjęcie, które było okazją do nawiązania osobistych kontaktów i kuluarowych rozmów na tematy ważne dla współczesnego świata.

Tekst i foto: Krystyna Koziewicz

Komentarze

komentarzy