HISTORIA I PAMIĘĆ

P1390255

Kultura historyczna Niemiec w ostatnich 30 latach zmieniła diametralnie percepcję faktów i zdarzeń z okresu panowania nazizmu. Niemiecki rozrachunek z przeszłością, samokrytyczne spojrzenie na własną historię, a zwłaszcza na okres narodowego socjalizmu stały się dla badaczy naukowych, historyków wyzwaniem dziejowym. Dialog z przeszłością pozostaje kwestią otwartą. Polityka Zagłady – to nie może się nigdy powtórzyć!

W styczniu przypadają dwie ważne rocznice, obie związane z pamięcią historyczną. 74 lata temu,  20 stycznia 1942 roku, na konferencji w Wannsee pod Berlinem Główny Urząd Bezpieczeństwa Rzeszy (RSHA) przedstawił plan „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”, którego konsekwencją była eksterminacja milionów europejskich Żydów. Natomiast 27 stycznia 1945 roku wyzwolony został niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau, w którym zamordowano 1,5 miliona ludzi.

Świadomość własnych dziejów i refleksja na ten temat staje się budulcem tożsamości społeczeństwa otwartego. Trzeba przypominać  i wyciągać  naukę z negatywnych wydarzeń z przeszłości. W Niemczech wciąż na bieżąco buduje się kulturę pamięci, jej nowe formy, na które wpływają dystans czasowy, zmiana generacyjna, nowa świadomość, nowe media, nowy język przekazu.

W związku z 74 rocznicą Wannsee Konferenz, 20 stycznia b.r. w Schiller-Gymnasium odbyło się podium dyskusyjne z udziałem młodzieży szkolnej. W dyskusji udział wzięli: Deidre Berger z American Jewish Committee, Noa Paul uczennica gimnazjum, Ulla Kux z Volksbund Deutsche Kreigsgräberfürsorge e. V., Andre Umanski, Yahad In Unum i Dieter Pohl z Klagefurt Universität.

Z kart historii…

Konferencja w Wannsee była najważniejszym momentem w zbrodniczym procesie eksterminacji, prowadzącym do tragicznego ludobójczego finału. Program deportacji zakładał unicestwienie Żydów przez przymusową pracę i zagłodzenie na okupowanych terytoriach Związku Radzieckiego, co powinno było nastąpić po zwycięskim zakończeniu wojny, ale w końcu  zdecydowano, że Żydów trzeba poddać systematycznemu wyniszczeniu jeszcze przed jej zakończeniem – oraz że głównym miejscem tego wyniszczenia będzie nie Związek Radziecki, ale terytorium Generalnej Guberni.

Liczbę Żydów zamordowanych przez nazistów i ich sojuszników w czasie II wojny światowej ocenia się łącznie na około 6 milionów. Prawie 5 milionów z nich zgładzono na ziemiach polskich okupowanych przez III Rzeszę. Blisko trzy miliony ofiar to polscy Żydzi.

Zaproszeni goście rozmawiali o tym, jak należy traktować najgorszy okres z dziejów historii Niemiec. Każda generacja szuka dróg poznania historii własnego kraju. W tym celu powołuje się instytucje państwowe i stowarzyszenia obywatelskie służące pamięci historycznej. Od edukacji społeczeństwa zależeć będzie obecna i przyszła narracja historyczna Niemiec. Przedmiotem debaty były na przykład formy upamiętniania miejsc ludobójstwa. Dzisiejsze Niemcy to kraj wieloetniczny i wielokulturowy – co więc zrobić, by następne pokolenia i odmienne etnie nadal budowały pamięć. Wiele już zrobiono, wiele nadal jest do zrobienia. Historycy wciąż jeszcze docierają do świadków zdarzeń, lokalizują kolejne miejsca masowych mordów, rekonstruują zdarzenia, tworzą topografię pamięci. Nie możemy żyć w kraju, który mógłby być uważany za demokratyczny, jeśli nie będziemy znali własnej historii – te słowa usłyszeliśmy podczas trzygodzinnej debaty.

Dyskusja odbyła się w szkole, z której deportowano do obozów zagłady uczniów pochodzenia żydowskiego. Ławka pamięci o nich została ustawiona w holu szkoły – ma być symbolicznym przesłaniem, z pokolenia na pokolenie przypominając o tragicznych wydarzeniach sprzed 74 lat. Od przyszłych pokoleń, ich dojrzałości zależeć będzie, czy pamięć narodowego socjalizmu będzie brzemieniem czy będzie wyzwoleniem? (kk)

P1390255

 

Komentarze

komentarzy


Artykuł przeczytało 1 738 Czytelników
Pin It