Forum Ekonomiczne nazywane w Europie Środkowo – Wschodniej „polskim Davos” organizuje Fundacja Instytut Studiów Wschodnich wspólnie z władzami regionu Małopolski. Na 23. edycję Forum w ramach dziennikarskiego projektu Kraków/ Krynica/ Nowy Sącz po raz pierwszy zaproszeni zostali dziennikarze polonijni z wielu krajów europejskich.
Przyjazd dziennikarzy do malowniczego w krajobrazy uzdrowiska Krynicy Zdrój znanego z walorów leczniczych wód, zapowiadał się niezwykle ekscytująco. Na krynickim deptaku pojawilo się wielu polityków, przedsiębiorców i samorządowców ze wszystkich regionów Polski, a także istotne osoby z kręgu europejskiej polityki, administracji i mediów. Po tym, jak zobaczyłam rozmach przygotowanych obiektów i po analizie programu Forum szybko zorientowałam się, że uczestniczę w wyjątkowym wydarzeniu. Okazja spotkania ważnych osobistości i porozmawiania z nimi była jak najbardziej realna. Tu nikt nie unikał kontaktów, jeśli była taka potrzeba. No, może z wyjątkiem Jarosława Kaczyńskiego, którego ochrona czyniła całkowicie niewidocznym. Tak samo premier Donald Tusk pojawił się również o ogromną liczbą ochroniarzy, która przeszła wszelkie moje wyobrażenia. Wszak byli wśród swoich, nikt obcy nie miał wstępu na teren Davos.
Najbardziej ucieszyła mnie możliwość kontaktu z osobami z działu medialnego i kulturalnego. Problematyka współczesnych mediów, które stoją u progu rewolucyjnych zmian omawiane były na panelach „Media w obliczu kryzysu- co dalej z dziennikarstwem”, „Media w nowym świecie” oraz „Siła Facebooka i Twittera. Rola mediów społecznościowych we współczesnym świecie”.
Pawilon Narodowe Centrum Kultury było moim ulubionym miejscem, gdzie chętnie zaglądałam, by choć na chwile odetchnąć od bardzo poważnych, merytorycznych debat wymagających wytężenia umysłowego. Czas umilały liczne ciekawe wydarzenia kulturalne. Warte uwagi były spotkania z prof. Przemysławem Czaplińskim i dyskusja wokół książki Ekonomia prestiżu, a także spotkanie z Bogusławem Chrabotą – autorem książki Koenigsberg. Historia rodzinna. Narodowe Cetrum Kultury organizowało liczne koncerty, dzięki którym w tonie dobrej muzyki można było oderwać się od spraw ekonomicznych i gospodarczych, m.in. koncert klezmerskiej muzyki w wykonaniu skrzypka Marka Kownackiego czy koncert Jedrusik po Cichu. Niezwykle interesującym było przedstawienie kulis powstawania filmu Wałesa. Człowiek z nadziei. Szkoda tylko, że kultura nie przekonuje ludzi biznesu, która mogłaby stać się piękną ozdobą ich sukcesów. Niestety w natłoku spraw finansowych, materialnych i ekonomicznych zapominane są kwestie kultury, które stanowią fundament każdego społeczeństwa, każdego narodu.
Na krynickim deptaku spotkać można było powszechnie znane osobowości, od których emanowało przyjacielskie spojrzenie, serdeczność, której zapewne na co dzień nie spotykamy. Obserwowałam rozmowy z czołowymi politykami, biznesmenami. Bezpośredni kontakt z tymi osobami pozwolił mi zrozumieć fenomen Krynicy –chętnych, by uczestniczyć na Forum z roku na rok przybywa. Oprócz wsłuchiwania się w debatę polityczną najważniejsze są tu kontakty kuluarowe. Wielu samorządowców szuka wśród ekonomistów i polityków konkretnych propozycji rządowych na stagnacje gospodarczą. Szuka sygnału od polityków, że nasz kraj stworzy warunki dla rozwoju małych przedsiębiorstw i konkurencyjność firm polskich w Europie. Misją Forum jest stworzenie odpowiednich warunków dla rozwoju współpracy politycznej i gospodarczej między Unią Europejską a krajami sąsiadującymi. Krynickie Forum zdaje się być najlepszym miejscem na komunikację pomiędzy stroną rządową a przedsiębiorcami.
Forum Ekonomiczne jest też doskonałym miejscem spotkań ekspertów, liderów życia politycznego, gospodarczego i kulturalnego. Nie da się rozdzielić biznesu i polityki, choć w Polsce takowe kontakty bywają źle widziane. Odwrotnie postrzegane jest to w Niemczech. Politycy powinni wiedzieć, co się dzieje w gospodarce, dlatego wskazane jest zasiadanie w radach nadzorczych przodujących firm. Warto jednak spojrzeć na inny aspekt życia społeczeństwa. Kultura, choć w wielu przypadkach pomijana, stanowi istotny element życia społecznego w kraju, jak i za granicą.
Reasumując, mój pierwszy udział w Forum pozwala optymistycznie patrzeć na Polskę, gdzie z roku na rok przybywa nowych inwestycji, gospodarka rozwija się, a kraj pięknieje. Tyle o ekonomii. Czego mi brakowało? Zatroskania społecznego i bezpieczeństwa socjalnego obywateli polskich w tematyce poruszanych debat podczas krynickiego Forum. Nadal za mało uwagi poświęca się sprawom najważniejszym, czyli przede wszystkim sprawom społecznym. Kwestie te stanowią podstawę dobrego funkcjonowania zarówno państwa i społeczeństwa, jak i polityki i gospodarki.
Komentarze
Artykuł przeczytało 7 867 Czytelników