Panie Stanisławie… jak to tak… ? Nagle, za wcześnie…. za wcześnie….
Dziękuję za dźwięki, ważne, mądre słowa… zachwycający głos…
Dał Pan światu utwór z mocnym humanistycznym przekazem… „Tolerancja”- hymn… nie jakiś państwowy z narcystycznym przekazem i nadętym ego… ale hymn ludzi, którzy kochają, którym zależy, którzy chcą pomagać, chcą, by świat był dla wszystkich lepszym miejscem i żeby życie miało głębszy sens….

Dlaczego nie mówimy o tym, co nas boli otwarcie
Budować ściany wokół siebie – marna sztuka
Wrażliwe słowo, czuły dotyk wystarczą
Czasami tylko tego pragnę, tego szukam
Na miły Bóg
Życie nie tylko po to jest, by brać
Życie nie po to, by bezczynnie trwać
I aby żyć siebie samego trzeba dać
Na miły Bóg
Życie nie tylko po to jest, by brać
Życie nie po to, by bezczynnie trwać
I aby żyć siebie samego trzeba dać
Problemy twoje, moje, nasze boje, polityka
A przecież każdy włos jak nasze lata policzony
Kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamień, niech rzuci
Daleko raj, gdy na człowieka się zamykam
Na miły Bóg
Życie nie tylko po to jest, by brać
Życie nie po to, by bezczynnie trwać
I aby żyć siebie samego trzeba dać!

Zdjęcia: pochodzą z roku 2010 podczas pobytu w Aachen na uroczystości Polonicus 2010
Autor zdjęć: Nieznany
Komentarze


Artykuł przeczytało 209 Czytelników


