Tulipanowy zawrót głowy

Parki miejskie to wielkie otwarte przestrzenie, zielone oazy dla wypoczynku i relaksu – najbardziej niezwykłe miejsca służące swoim mieszkańcom. „Wszystko, co możesz sobie wyobrazić Natura już stworzyła” – powiedział Alfred Einstein. Zachwyty i patrzenie na piękno jest pierwszym krokiem do oczyszczenia umysłu po nagromadzonych emocjach z życia codziennego. Człowiek potrzebuje oderwania się od rzeczywistości, która ostatnimi czasy sporo namieszała nam w głowie szyki. Obcowanie z pięknem wywołuje dobroczynne zmiany w sferze wewnętrznej człowieka.

Wiosna, pięknieje w koło świat” – śpiewają Skaldowie. „Wiosna, ach to ty” – Marek Grechuta. Cała kula ziemska zaczyna pokazywać swoje najpiękniejsze oblicze, które cywilizowany świat nie potrafi docenić trwoniąc egzystencję przyszłych pokoleń. Wrr..

Nasze spacery po mieście Ela, Ewa i ja – stały się sposobem nie tylko na wspólne pogawędki, ale także na możliwość poznawania miasta, w którym żyjemy czyli Berlinie. Pandemia spowodowała konieczność przystosowania się do reguł, które wyznaczają obywatelom rządzący. Społeczeństwo niemieckie dość pokornie znosi wszelkie ograniczenia, My również nie załamałyśmy rąk, nie skazując siebie na siedzenie na kanapie w domu. W trójkę udało nam się skrzyknąć zaczynając spacerować, początkowo po dzielnicach w których mieszkamy. Potem szło już wszystko, jak przysłowiowego płatka.

Pod koniec kwietnia, kiedy wreszcie słońce zaczęło mocniej przygrzewać udałyśmy się do Parku Britzer Garten zobaczyć słynny pokaz kwitnących tulipanów. Nie było to takie znowu proste, przyjść ot tak sobie w dowolnym czasie, kupić bilet i zażywać wolności, swobody, jak to było jeszcze rok temu. Najpierw trzeba zgłosić się online i jeśli się miało szczęście to trafiło się na dobry przedział czasu, jak to było w naszym przypadku. Godzina 11- do 11.50 to czas, jaki nam został przydzielony na zwiedzanie wyłącznie tulipanowego miejsca. Jednym słowem reglamentowana radość podziwiania tulipanów, w całej jej okazałości, natomiast chodzenie po parku nie stosuje się żadnych ograniczeń.

Tulipany – te wiosenne kwiaty są pełne wdzięku i uroku od wieków budzą zachwyt, cieszą oko, wzbudzają natchnienie i ciekawość. Zajmują nie tylko ważne miejsce w świecie roślin, są naturalną dekoracją w naszych ogrodach, domach. Na kuli ziemskiej istnieje ok. 120 gatunków oraz 15 tysięcy odmian tulipanów. Tak wielka ich ilość wynika z faktu, iż od początku uprawy, ogrodnicy niewątpliwie zafascynowani urodą tych kwiatów próbowali, poprzez krzyżowanie uzyskiwać kwiaty o nowych kształtach, wielkościach i barwach. Tulipan w stanie naturalnym występuje głównie na terenie kontynentu azjatyckiego – począwszy od Japonii, poprzez północno – wschodnie Chiny, Azję Środkową, następnie Bliski Wschód i dalej, w mniejszym stopniu z terenów północnej Afryki oraz południowej Europy.

Jego nazwa wywodzi się od perskiego słowa dolbend, którym określa się materiał na turban, noszony na głowie przez mężczyzn, przypominający kształtem kwiat tulipana.

Na początku XVII wieku Holandię ogarnęło szaleństwo zwane “tulipomanią”, cebulka kwiatu kosztowała tyle, co dom! Znaczenie tulipanów jest zależne od barwy ich płatków. Przykładowo, według mowy kwiatów, żółte oznaczają radość, pogodę myśli i uśmiech. Podczas pobytu w kraju musisz odwiedzić również niezwykłe plantacje tulipanów przyprawiające zawrót głowy.

W długim okresie czasu powstało bardzo wiele nowych odmian tulipanów. Dlatego też wzięto pod uwagę cechy charakterystyczne dla poszczególnych odmian czyli barwę, wielkość oraz kształt kwiatów, termin kwitnienia, pochodzenie, a także zakres zastosowania i dokonano usystematyzowania, co niewątpliwie ułatwia poruszanie się w gąszczu odmian występujących np. w handlu.

Nie ma chyba dużego miasta w Europie, gdzie by się nie dało pójść wiosną na święto kwiatów, często właśnie tulipanów. Kwitnące tulipany w Britzer Garten to wspaniała uczta dla wzroku i węchu – piękne, naturalne niejako krajobrazy, łąki i łany kwiatów, nie tylko tulipanów, bo są też narcyzy, żonkile, szafirki, szachownice cesarskie, kwitną drzewa owocowe i krzaki forsycji, ale oczywiście najważniejsze są tulipany – na łąkach i kwiatowych dywanach, pojedynczo i układając się w kompozycje biało-zielone, czerwono-fioletowe, albo żółte i różowe. Jakaż to wspaniała wiosenna przyjemność, której nie odebrał nam żaden lockdown! Odpoczywamy na ławeczce, kładziemy się na trawie, jak wiosenne koty rozkoszujemy się barwami i aromatami. Niech całe piękno zamiast słów odda poniższa galeria zdjęć!

Zdjęcia pochodzą z Parku Britzer Garten Berlin

https://www.britzergarten.de/gruen-oase/bluetenschauen/

 

 

Komentarze

komentarzy


Artykuł przeczytało 1 102 Czytelników
Pin It