Workshop kulinarny zorganizowany 1 czerwca 2019 r. przez Instytut Polski w Berlinie zainteresował entuzjastów gotowania zarówno Polaków, jak i Niemców. Tym razem dominowała kuchnia pomorsko- kaszubska, jak określił prowadzący kucharz Grzegorz Wocial ze Szczecina – to kuchnia ziem ubogich. Mieszkańcy nauczyli się korzystać z naturalnych zasobów swojego regionu składająca składają się głównie z dań rybnych. Na stołach królują ryby w różnej postaci.
Potrawy rybne urozmaicane są z warzywami, ziemniakami lub chlebem. W kuchni kaszubskiej i kuchni pomorskiej poza rybami sporą popularnością cieszy się drób, głównie gęsi.
Najbardziej popularne są oczywiście śledzie po kaszubsku, których sekret tkwi w przyprawach. Są one podawane w sosie pomidorowym, wcześniej muszą być dobrze wymoczone w wodzie i occie.
Uczestnicy warsztatów, które trwały ponad cztery godziny poznawały tajniki smaków kuchni pomorsko- kaszubskiej. Pod kierunkiem kucharza samodzielnie przygotowywano m.in. zaprawę octową do śledzi, sos chrzanowy do ryb, śliwkowo – pomidorowy sos do śledzi, zupę rybną oraz powidła do deseru zwanego ruchankami.
Kaszubski przysmak to ruchanki, odmiana racuchów, dobrze przypieczonych po obu stronach i posypanych cukrem. W zależności od tego, czy używamy ciasta chlebowego czy drożdżowego, dają one lekko kwaśny lub słodkawy smak. To typowe danie w czasie karnawału, na Kaszubach podaje się je z jabłkiem. Ruchanki wpisane są na listę produktów tradycyjnych woj. pomorskiego.
Przygotowane potrawy znakomicie smakowały, na talerzach nie zostawał żaden ślad po ich spożyciu. Jak za dawnych dziecięcych lat wypucowane były do czysta. Wspólne gotowanie to wielka przyjemność, zabawa smakami połączona z nauką prawidłowego stosowania zasad pod okiem doświadczonego specjalisty kuchni pomorsko – kaszubskiej.
Komentarze
Artykuł przeczytało 1 956 Czytelników