Konferencja o Janie Karskim i Witoldzie Pileckim w Berlinie

Z okazji 100 rocznicy urodzin Jana Karskiego oraz niemieckiego wydania książki Witolda Pileckiego „Ochotnik do Auschwitz” 26 marca 2014 roku w Fundacji Pomnik Pomordowanych Żydów Europy (Stiftung Denkmal für die ermordeten Juden Europas) z inicjatywy Instytutu Polskiego w Berlinie odbyła się konferencja „Wszystko widziałem…”, poświęcona dwóm świadkom Holokaustu – Janowi Karskiemu i Witoldowi Pileckiemu.

 P1170188

W spotkaniu oprócz amerykańskiego historyka prof. Timothy’ego Snydera z Instytutu Naukowego w Wiednia, zajmującego się najnowszą historią Europy Środkowej udział wzięli dyrektor Muzeum Historii Polski Robert Kostro, dyrektor Fundacji Pomnik Pomordowanych Żydów Europy Uwe Neumärker oraz korespondent dziennika „Die Welt” w Polsce, dr Gerhard Gnauck.

Niewiele jest we współczesnej historii Polski postaci, które w tak niezwykły sposób uosabiają uniwersalne wartości jak odpowiedzialność za losy bliźnich i odważny sprzeciw wobec totalitaryzmu. Wiedza o bohaterstwie Karskiego i Pileckiego jest w Niemczech mało znana, ponieważ wiedza o nich nie jest dostatecznie rozpowszechniona – powiedział Robert Kostro z Muzeum Historii Polski.

Jan Karski i Witold Pilecki próbowali przekazać światu informacje o Holokauście, próbowali więc zatrzymać zagładę Żydów. Miliony ludzi było świadkami, miliony ludzi było świadkami, miliony ludzi było świadkami tego, co się działo – powtarzał wielokrotnie Snyder, a tylko nieliczni potrafili zaryzykować własne życie, by poznać prawdę. Timothy Snyder podkreślił w wykładzie, że zarówno Karski, jak i Pilecki nie godzili się na ludzką obojętność wobec niesprawiedliwości, którą widzieli wokół siebie. Nie każdy potrafi osobiście wziąć odpowiedzialność za to, co widział, czego był świadkiem – stwierdził Snyder.

O Janie Karskim powiedział Snyder, że pewnie otrzymał zlecenie od Opatrzności, gdy przekazał Rządowi RP na Uchodźstwie pierwszy wiarygodny raport na temat zagłady Żydów, sporządzony na podstawie własnych obserwacji i rozmów z przedstawicielami społeczności żydowskiej. Była to próba uświadomienia zagranicznej opinii publicznej prawdy o okupowanej Polsce. W latach 1942-1943 Karski dotarł do władz alianckich, w tym również do prezydenta USA Franklina D. Roosevelta, próbując skłonić ich do przeciwdziałania niemieckiej agresji. W odpowiedzi usłyszał cyniczne „macie we mnie potężnego przyjaciela”. W tym momencie USA nie były jeszcze gotowe, do podjęcia działań, które mogłyby zapobiec Holokaustowi.

Jan Karski – europejski bohater – w narracji żydowskiej pokazywany jest jako „Sprawiedliwy wśród Narodów”. To człowiek, który samotnie staje po stronie współobywateli Żydów. Za swoją działalność został uhonorowany drzewem w Alei Sprawiedliwych w Yad Vashem w Izraelu. 6 grudnia 2013 roku Sejm RP ustanowił rok 2014 Rokiem Jana Karskiego. 24 kwietnia obchodzić będziemy setną rocznicę urodzin tego emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego, Dzień ten będzie jednocześnie swoistym apogeum czteroletniego programu „Jan Karski. Niedokończona misja”.

Polski patriota i oficer kawalerii, Witold Pilecki podczas II wojny światowej tworzył raporty o Holokauście. W tym celu przedostał się jako ochotnik do Auschwitz w roku 1940. Ponad dwa lata spędził w obozie koncentracyjnym, zapisywał przestępstwa i zapamiętywał sprawców. Jego opis jest wnikliwy i poraża rzeczowością. Witold Pilecki spisał raport, który mógłby zmienić przebieg historii. W roku 1943 Pileckiemu udała się ucieczka z obozu. Alianci nie dowierzali Pileckiemu i odmówili wyzwolenia Auschwitz. Pilecki został oskarżony i skazany przez władze komunistyczne Polski Ludowej na karę śmierci i stracony w roku 1948. W 1990 roku wyrok ten anulowano. Został Kawalerem Orderu Orła Białego. W Niemczech w zeszłym roku ukazał się po raz pierwszy w języku niemieckim raport rotmistrza Pileckiego z jego pobytu w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz – „Na ochotnika do Auschwitz. Tajne zapiski więźnia Witolda Pileckiego”..

Historia polskich bohaterów Jana Karskiego i Witolda Pileckiego wpisuje się w kontekst relacji polsko-żydowskich. Ich postawa i uniwersalne przesłanie mają fundamentalne znaczenie dla pamięci zbiorowej. W obecnie niespokojnych czasach, gdzie wokół dzieje się wiele niesprawiedliwości – przypomnienie postaci Karskiego i Pileckiego może być moralnym drogowskazem dla kolejnych pokoleń ludzi na wszystkich kontynentach świata.

Krystyna Koziewicz
Korzystano z materiałów zamieszczonych na portalu www.jankarski.org

Na zdjęciu od lewej: prof. dr Timothy Snyder i dr Gerhard Gnauk korespondent „Die Welt”

Komentarze

komentarzy


Artykuł przeczytało 2 009 Czytelników
Pin It